Twórca w lekki i dowcipny sposób przemyca tematy dotyczące losu i przeznaczenia – co nami kieruje i jaki mamy wpływ na swoje życie. Co jest konsekwencją naszych decyzji, a co przypadku? A może decyzje o tym, jak ma wyglądać nasze życie, już dawno zapadły? Takie rozważania są fundamentem „Nie cudzołóż i nie kradnij”, a niezwykle dynamiczna i zaskakująca fabuła pozwala na przedstawienie ich w sposób atrakcyjny dla widza.
Nie spodziewałem się aż tak dobrego scenariusza. Dopiero po przeczytaniu go, dowiedziałem się, że jego autor ma za sobą kilka zrealizowanych hitów, m.in. serię „Listy do M.” czy „Dawida i elfy”. Natomiast od razu wiedziałem, że napisał go ktoś, kto ma dużą wiedzę o filozofii i religii. – mówi Banasiuk.
Na skutek niewyobrażalnych wręcz zrządzeń losu, Patryk grany przez Mateusza Banasiuka musi poprosić o pomoc swojego brata, księdza. W tej roli pojawia się Mariusz Drężek.
Ksiądz Mariusz to niejednoznaczna i wielowymiarowa postać, która nosi w sobie fundamentalny problem. Kręcąc film „Nie cudzołóż i nie kradnij” zależało nam na tym, żeby zmieścić się w konwencji komedii, ale zarazem pokazać głębię i niebanalne wnętrze granego przeze mnie bohatera – wyznaje Mariusz Drężek.
W pozostałych rolach zobaczymy m. in. Julię Wieniawę, Cezarego Pazurę, Bartłomieja Firleta, Sebastiana Stankiewicza, Aleksandrę Popławską i Michała Żurawskiego. Film trafi do kin już 18 września.